sterowniki plc
Temat: Temat do offtopowania czyli " róbta co chceta " .
...jedno. wezcie troche sie opanujcie co do opowiadanie bo przygoda nie opowiada o jakims thoranosie ktory słyszy bogów i bla, bla, bla ..... <ziewa> tylko o nas ! o kaaaaażdym z osobna ! i nie ma tak ze thoranos ( czy jak ona teraz ma ) jest przywódcą ! to admin powiniem zadecydowac o tym a nie ! a tak apropos to Magthdragon wez sie ogranicz do 2 osób w opowiadaniu bo uwiez ze ja tez se moge robinke zrobic (miedzy innymi babcia, dziadek, wujek, ciocia, brat, siostra, kuzyn kuzynka, prababcia, pradziadek, chrzestny, chrzesta itp. itd.....). I nie czepiajcie sie mnie ze mowie jak admin, bo to właściwie prawda. jedna osoba ktora jest adminem poprosiła mnie aby zwrócic na to uwage. wiec magthdragon wez sobie ten post do serca.
Źródło: fantasytales.fora.pl/a/a,37.html
Temat: Kuzynka.....
...paru tygodniach zauwarzylem ze nie mysle o niczym innym niz o niej, nie jem, prawie nie sypiam.Minelo juz pare dobrych miesiecy od naszego ostatniego spotkania co kilka dni rozmawiamy na gg , mozna powiedziec ze troche mi przeszlo w pewnym sesie wrocilem do normalnego trybu zycia ale nadal mysle o niej a inne dziwczyny po prostu nie istnieja dla mnie.A wiec moj problem polega na tym ze zawsze kiedy rozmawiamy rozmawiamy (z takiego przynajmniej wychodze zalozenia) na etapie kuzyn-kuzynka a nie chlopak-dziewczna(chociaz pare razy w jej gestach , zachowaniach moglbym sie doczytac pewnych dwuznacznosci, a moze tylko bym chial).Nie wiem czy zabrac sie do "bezposredniego ataku" czy dalej bawic sie w podchody,bo bardzo nie chce jej sploszyc. Po zatym nie jestem zbyt atrakcyjny (co napewno nie zwieksza moich szans)(K***a ale ja mam niskie mniemanie o sobie).Prosił bym o porade w tej sprawie najlepiej od kobiet , lub osob z...
Źródło: forum-muzyczne.net/index.php?showtopic=97157
Temat: Słowa, słowa, słowa
...coś palnie, to pękam ze śmiechu: np. okidać się, albo suszyć zęby Chłopak mojej siostry jest z Rudy Śląskiej. Kiedyś byli u nas tydzień, to dosłownie bretchtałam ze śmiechu - ale strasznie pocieszna ta gwara śląska. On zawsze na końcu takie JA z JO pomieszane z pytajnikiem dodawał. Na początku trudno było zrozumieć: bydemy se chłeptać Albo to "zaś", "kaj"... U nas mawia się borowki, ostrężyny, obwarzanki, ziemniaki, kuzyn/kuzynka... Ps. Fajny temat @Carlos
Źródło: osiol.net/index.php?showtopic=23894
Temat: Centrum Wisły Kraków i Legii Warszawa
Często u Was używa się określenia brat cioteczny/siostra cioteczna zamiast kuzyn/kuzynka :question: Czy to kwestia indywidualna :question: Ciekaw jestem :)
Źródło: forum.pclab.pl/index.php?showtopic=134746
Temat: Co byście zrobili gdyby...
Miałabym jakiś inny system. A gdyby okazało się, że Twoja ulubiona gwiazda to twój daleki kuzyn/kuzynka?
Źródło: forumwf.fora.pl/a/a,62.html
Temat: Wybór Routera
Pozatym pomysl ze wpadnie do ciebie kuzyn kuzynka, kolezanka z lapkiem iz echce sklorzystac na chwile z twojego internetu i co bedziesz ciagnal 5 metrow kabla??
Źródło: forum.pclab.pl/index.php?showtopic=472995
Temat: Kto robi jedzenie?
No właśnie jak to jest w Waszych domach?Kto najczęściej przyrządza dania?Mama,Tata,Siostra,Brat,Ciocia,Wujek,dziadek,babcia, kuzyn,kuzynka,koleżanka,kolega,sąsiad?? :E U mnie w domu codziennie gotuję mój tata :E I nie jest to nic dziwnego bo jedzenie robi przepyszne :E Zawsze go chwalą :D Za to moja mama jak zrobi np. barszcz to nie chcę mi się jeść :E No nie,zapomniałem zrobić ankietę :E Ten post był edytowany przez Surmol dnia: 22 Maj 2007 - 20:00
Źródło: forum.pclab.pl/index.php?showtopic=258914
Temat: Jadłospis niemowlęcia
...u Nas w domu są stałe i do przesady ścisłe pory każdego posiłku, niezmienne już od dwóch lat. To samo jest z godzinami snu i tego nie zmienię bo to dziecku bardzo służy. Tak piszecie nie dawać dziecku czekolady, lizaka, mamby jogurta itd. to wyobraźdzcie sobie dziecko idące do przedszkola/kolego/koleżanki/na imprezę/wesele i co tam jeszcze można wymienić i nagle dziecko widzi coś czego nie zna/co zaproponuje mu ciocia/babcia/kolega/koleżanka/ kuzyn/kuzynka albo widzi inne dziecko jedzące coś czego on/ona nie może bo rodzice mu zabraniają/nigdy nie kupują/nie zna i efekt jest taki że ochota przychodzi i wtdy na jedym się nie kończy. Dziecko wraca do domu u jest dramat bo dziecko chce a amtka/ojciec mówi nie. Ja niewciskam dzicku niczego na siłę, syn jak chce pić czy coś przegryźć pomiędzy posiłkami to ja nie mówię nie. Oczywiście na godzinę przed posiłkiem nie dostanie ani nic...
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=64896