sterowniki plc
Temat: Ojciec Pio
W Bielsku jest kaplica pod wezwaniem św ojca Pio i ostatnio jak było jego święto ks mówił na kazaniu ,że wielu fotografów chciało zrobić zdjęcie jego stygmatów tylko po to aby mieć tanią sensacje na 1strone lokalnej gazety. Za każdym razem z kliszy tylko zdjęcia ran wogóle nie wyszły bo były całe chyba białe(teraz koloru już nie pamiętam). Ojciec Pio ma więc tylko 3 fotografie stygmatów.
Źródło: forum.wyplynnaglebie.pl/viewtopic.php?t=2761
Temat: Gosiulelek
Tak wiem... To diabeł z uroczym pyszczkiem Widziałam zdjęcia ran i zniszczeń... Kiedyś nie chciałam tego zwierzaka bo bałam się że mi odgryzie palec ale raczej nie...
Źródło: fretki.org.pl/forum_new/viewtopic.php?t=9543
Temat: Nowa koncepcja ran i medyków CCS
...sapiens są beznadziajne W takim razie apeluje o nie robie z MilSim'a FPS lub innego arcadowego shootera i nie ujednolicanie ran bo to już się ma ni jak do urealnienia pola walki. Bo zaraz dojedziemy, że RC doprowadzamy do RL a potem druga apteczka 10m min i mamy zdrowego żołnierza. W taki wypadku uważam, że opatrzone RC nie równa się RL co najwyżej osobnik nie musi leżeć nie przytomnie. Dla wszystkich zwolenników takiego stanu rzeczy polecam przejrzeć zdjęcia ran postrzałowych Mogę się zgodzić, że RC nie jest tak fatalne w skutkach jak WZW To link do materiałów dotyczących tego typy obrażeń, część to abstrakty ale są też i pełne artykuły http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/quer ... &DB=pubmed
Źródło: warrior.pl/forum/viewtopic.php?t=6972
Temat: Atopedia
Co byście powiedzieli na to jakbym wrzucił na FAQ zdjecia ran ? do artykułu o ranach którego z resztą chyba jeszcze nie ma, bo kiedyś już to zamierzałem zrobić. byłyby to occzywiscie różne rany. odpowiednio bym sformatował i dopisał do tego kilka słów.
Źródło: atopowe-zapalenie.pl/forum/viewtopic.php?t=1306
Temat: Moja koleżanka się tnie
...noz ida nogi,barki itp...zeby tylko nikt nie zauwazyl...zeby nikt nie zaliczyl do grona tnacych sie szpanerow...ale chyba w tym chorym spoleczenstwie to niemozliwe....jak odroznic autentycznych "depresiarzy" od szpanerow?mowie sobie:przestan...tak nie mozna"...ale co mi daja puste zapewnienia,ze to "ostatni raz"? w sumie nic...wielkie,ohydne NIC...jedynym pocieszeniem jest to,ze nie naleze do osob,ktore robia zdjecia ran i porownoja glebokosc blizn...czasem zastanawiam sie czy nie lepiej gdybym nie byla autentyczna jak jest naprawde?zapominasz na chwile,jest troche lzej...ale problemy i tak powracaja...to nie ten sposob...
Źródło: victor.com.pl/forum/viewtopic.php?t=8334